Chełm

Tak jak myślałem jaki ma cel budowa nowego chodnika przez borek w Chełmie wzdłuż Hrubieszowskiej.
Jeszcze tydzień temu czytałem w gazecie że w budżecie na siłę chcieli włożyć wydatek na budowę chodnika do Kosynierów. Zdziwiło to mnie że w Centrum miasta jest tyle do wymiany chodników a tu taka potrzeba pilna. Już wszystko się wyjaśniło.

W niektórych wypadkach niema przypadku . Albo nie ma wypadku bez przypadku.
Przy głosowaniu budżetu Chełmskiego wnioskowano skutecznie wykonanie nowego chodnika przez Borek do ulicy Kosynierów. Ale już wszystko jasne, co za ruch pieszy tamtędy jest planowany. Jak się okazało, Chełmska Opozycja polityczna PO i PiS ma ciekawsze pomysły na wydatki z budżetu Chełmskiego niż bardziej potrzebne dla Chełma.
Najbardziej denerwuje mnie to że padł cień na ich białe mankiety, okazało się że przypadkiem to nasz radny Waldemar Kuśmierz ma dom weselny po byłym Oplu a jego kolega Mieczysław Nizio ma warsztat samochodowy. Oczywiście to przypadek. Nie wiem nie znam się na tym. Ale dzisiaj jak zacząłem czytać gazetę to nie wytrzymałem i piszę.
Z tego co się orientuję to do spacerów to wystarczy to co jest, jaki ruch tam jest co to za ciąg komunikacyjny? Owszem rozwijajmy miasto, ale taki chodnik na osiedlu to by się bardziej przydał. Chyba że się mylę.

Panie Tadeuszu. Chodnik przez Borek jest potrzebny nie tylko jeśli chodzi o to, że przedwodniczący Rady Miasta ma tam warsztat samochodowy, a jak to pan określił jego kolega Mieczysław Nizio ma dom weselny po starym Oplu, ale choćby żeby można było przejść tamtendy w lecie podczas spacerów np. do rezerwatu przyrody lub jak ktoś lubi jeżdzić rowerem to na mały rajd rowerowy lub powrotu z jakiejś imprezy w domu weselnym "Za Borkiem" nie koniecznie z domu weselnego "Róża". Tam jest chodnik, ale miejscam , jeżeli można nazwać tak "kałuże" asfaltu bo reszta to wydeptana ścieżka i dotego granica miasta jest przy skrzyżowaniu na Józefin a nie zaraz za lasem.

Pozdrowiam krystek_405

oj chyba dawno was panowie tam nie było.... droga była makabryczna a przecież tam też mieszkają ludzie!!!!

kropka ja tam byłem w połowie lutego i wiem że jest masakra

kilka dni temu jechałem samochodem jak co tydzień i jeszcze nie widziałem żeby coś ZACZYNALI robić i chyba prędko nie zaczną

Chodniczek już jest i jest bardzo OK - ładny i wygodny - oczywiście do czasu, bo chełmscy układacze kostki nie potrafią tego zrobić jak należy i bywa, że po roku robią się dziury.

szkoda tylko że chodnik kończy się z chwilą wyjścia z lasu w stronę Hrubieszowa

Ale jaki bajerancki zrobili dla rowerzystów od ronda przy koniczynce.

owszem jest dla rowerzystów od ronda przy koniczynce ale tylko do szkoły na hrubieszowskiej a po drugiej stronie to jest wyłożony do skrzyżowania z litewską :/

Na ścieżce rowerowej na Hrubieszowskiej parkują sobie właściciele tamtejszych posesji. Jazda tamtędy to nie tylko zatrzymywanie się przed niezliczonymi skrzyżowaniami, ale i omijanie takich właśnie aut (np.: poprzez wjechanie na część dla pieszych). Rozumiem, że ich właściciele w ten sposób wyrażają wdzięczność dla miasta, które im gratisowo zafundowało nowe, brukowane podjazdy pod bramy.

Chodnik i wysepki na Hrubieszowskiej były potrzebne - a dlaczego na Hrubieszowskiej bo tam już od dawna nie było nic robione chodnik na którym można było rozbić łeb.

Na hrubieszowskiej to tak. Po hrubieszowskiej chodzi dużo ludzi. Ale tu mowa o chodniku przez borek i to było robione z innej inwestycji.
Jak dla mnie to na spacer to i polną ścieżką można się wybrać.