Chełm

Wielkie otwarcie się szykuje
Budowali chyba z 30 LAT Chełmski Szpital. I doczekałem się oficjalnego otwarcia. Teraz Chełm będzie miał prawdziwy szpital, tylko czy będzie to szpital pro-pacjentowy. Pożyjemy zobaczymy.
Wielkie otwarcie się szykuje zapowiadają przybycie Pani minister zdrowia do Chełma Minister Kopacz oficjalnie przetnie wstążkę.
Mocno lansuje się Krzysztof Grabczuk jako główny sprawca dokończenia budowy. Choć sam ma problemy z przeszłości.
Małe zgrzyty już pojawiły się z ultrasonografem w naszym szpitalu. Niby na gwarancji a nie nie w Polsce to tylko możliwe

No to czekamy na oficjalne otwarcie zobaczymy jak będzie.

Szpital wprawdzie nowy, ale kadra i mentalność stara. Przećwiczyłem to na własnewj skórze.

Umrzeć można i nikt się nie dowie na co.
Dzisiaj był pogrzeb człowieka który zmarł w Chełmskim szpitalu. Został przyjęty na oddział z krwawiącymi wrzodami żołądka. Leczył się na wrzody i lekarzowi powiedział co się stało. Ale Chełmscy lekarze na oddziale leczyli go na śledzionę czy trzustkę. Nie wykonano badań USG czy innych by potwierdzić miejsce krwawienia. CZŁOWIEK WYKRWAWIŁ się w kilka dni i zmarł.
Mam mieszane uczucia co do takich metod leczenia.
Mój ojciec w sobotę rozwalił dwa palce na pile motorowej, siedział w poczekalni od godziny 17 do 21 aż lekarz pojawił się by zszyć rany. Ponad cztery godziny. To jeszcze mało, jakaś dziewczynka z złamaną ręką też siedziała z rodzicami i czekała na przyjęcie ortopedy, bo wyszła z zagipsowana ręką. Ludzie nikt nie wyszedł i nie zapytał czy boli czy swędzi. Jakiś Chłopak z bólem czekał i nie wytrzymał poszedł skulony po dokumenty i chyba pojechał do Zamościa lub Lublina.
A nie byli zajęci przyjmowaniem nagłych przypadków przywiezionych przez karetki. Za drzwiami nie było słychać by byli zapracowani.
Tak wyglądał sobotni wieczór w Chełmskim szpitalu. Rzadko mam przyjemność tam bywać ale jeden raz trafiłem i tyle widziałem.

Chełmski Szpital i opieka jaką nam serwują nadaje się do prokuratora.
Dzisiaj sąsiad szedł na zastrzyk i stracił przytomność pod przychodnią, ludzie dobrej woli zadzwonili na pogotowie które zabrało go do Chełmskiego szpitala. Ponieważ uderzył głową w chodnik zszyli mu rozbite czoło zrobili prześwietlenie i takiego zakrwawionego ubłoconego wystawili bez pytania czy sobie poradzi.
Ludzie przecież to bezduszność i znieczulica.
Nie miał przy sobie telefonu, portfela bo do przechodni z domu ma dosłownie przez jezdnię przejść.
Nieświadomy co z nim się stało z temperaturą ponad 40stopni w styczniu został odesłany a do domu z szpitala ok 2km piechotą przy -3 temperatury na zewnątrz.
Jakoś dotarł.
Za godzinę zasłabł w domu znowu.
Pogotowie przyjechało szybko bo po 20 min już go zabierali.
Na izbie przyjęć małżonka z dokumentami chciała wejść i porozmawiać co z mężem który na pół przytomny nie jest w stanie powiedzieć co się z nim dzieje.

Pani doktor bezczelnie do sąsiadki powiedziała "to mąż jest chory a nie pani proszę czekać. Chciała powiedzieć że ma gorączkę ponad 40 stopni od kilku dni, jakie leki bierze. NIE to panią doktor nie interesowało, tylko chamsko odezwała się "jak mąż chorował to gdzie była rodzinna? teraz jak mgleje to się znalazła"
Takie zachowanie pozostawię bez komentarza.

Za co ta kobieta pseudo-doktor bierze pensję? Jej zas...nym obowiązkiem jest ratować ludzi a nie mieć pretensję że się jej robotę nadaje.

Ci chełmscy lekarze już przeszli samych siebie. Nie chcesz pracować w państwowym szpitalu, nie to won buduj sobie prywatną klinikę i tam sobie przyjmuj, i nie wyciągaj ręki po państwowe. Jak tak można kupczyć czyimś życiem.

Ostatnio moja rodzina miala bardzo przykre doswiadczenia w Chelmskim szpitalu ( glownie na oddziale naurologii). O dziwo, kilka kilometrow dalej, w Zamosciu, potrafia traktowac ludzi znacznie lepiej.
Mysle,ze pracownikom chelskiego szpitala zbyt dlugo wszystko uchodzilo na sucho. Wciaz nie licza sie z nikim i nie wykonuja swoich obowiazkow narazajac zycie pacjentow.

Szpital w Wyrzysku ma dobre warunki i lekarze sa na poziomie, tylko nasz kraj jest zadluzony, zle rzadzony i sluzba zdrowia na tym cierpi ....

A jak jest na kardiologii. Mam mieć robione badanie holterowskie EKG na oddziale przez 48 godzin. Czy mają jakiś nowoczesny sprzęt. W Lublinie robili mi holtera w zeszłym roku aparatem z 12 kanałowym zapisem.

ja nie mam zastrzeżeń co do naszego szpitala. Bardzo sobie chwalę warunki jakie w nim panują